Kosmetyki do opalania powinniśmy wybierać ze względu na skład preparatu a nie ze względu na cenę lub też sympatię do danej marki. Drugim ważnym czynnikiem przy wyborze kremu do opalania jest poziom filtrów ochronnych przed działaniem promieni słonecznych.
Kosmetyki do opalania – co znajdziemy w sklepach?
Wybierając dobry kosmetyk do opalania stajemy przed nie lada wyborem: jaki produkt wybrać? Mleczko, balsam, krem czy spray? Czym lepiej sięgnąć po renomowaną markę czy sięgnąć po apteczny specyfik? A może to skład ma największe znaczenie? Najważniejsza zasada brzmi, aby nie kierować się ceną przy ich kupnie! Bardzo fajny ranking drogeryjnych kosmetyków do opalania przedstawiono na blogu Sroka O. Co ciekawe, w rankingu przodują kosmetyki marek własnych Rossmana i Lidla, a także Hipp, za to te reklamowane i znane produkty pozostawiają wiele do życzenia.
Tymczasem przyjrzyjmy się, jakie kosmetyki przeciwsłoneczne możemy kupić w sklepach:
Mleczko do opalania – to preparaty o najlżejszej konsystencji, bardzo łatwo wchłaniają się w skórę. Są tworzone na bazie wody, protein, witamin, lipidów i wyciągów roślinnych.
Balsam do opalania – produkt charakteryzujący się nieco cięższą konsystencją ze względu na większą zawartość lipidów
Krem do opalania – gęsty kosmetyk, który trzeba dobrze wetrzeć w skórę. Wielu producentów posiada w swojej ofercie osobne kremy do twarzy, a także balsamy do ust.
Fluid w sztyfcie – wygodny ze względu na formę aplikacji.
Spray do opalania – pozostawia na ciele gęsty film tłuszczowy. Można go stosować na całe ciało i jest wygodny w użyciu.
Co ciekawe, ochronę przed działaniem promieni słonecznych powinniśmy stosować cały rok. Opalenizna jest pożądana przez wiele kobiet, ale nie ma żadnego przełożenia na nasze zdrowie, wręcz przeciwnie, dlatego o ciało należy dbać przez cały rok. Zauważcie, że dobrej jakości kremy nawilżające lub podkłady zawierają wysokie filtry ochronne.
Ekologiczne i mineralne kosmetyki do opalania
Filtr chemiczny pochłania światło, chroniąc przed absorbowaniem promieni UV. Mają lekką konsystencję i bardzo dobrze się wchłaniają, nie pozostawiając białych smug, jednak niektórzy mogą źle na nie reagować, w efekcie czego skóra może stać się czerwona, swędząca lub nawet może szczypać. Alternatywą są filtry ekologiczne odbijające światło. Zawierają naturalne substancje (np. tlenek cynku lub tlenek żelaza), są dobrze tolerowane przez osoby ze schorzeniami dermatologicznymi, jednak do ich wad zalicza się pozostawianie na ciele białych smug i takiej powłoczki. Mineralny filtr przeciwsłoneczny lub też jego ekologiczna wersja powinny być stosowane u niemowląt i małych dzieci poniżej pierwszego roku życia, a także u osób z różnego rodzaju alergiami skórnymi oraz zmagającymi się z atopowym zapaleniem skóry. W sklepach i w aptekach możemy kupić kosmetyki do opalania z filtrem chemicznym, mineralnym oraz z mieszanką tych dwóch typów.
Ochrona przeciwsłoneczna – filtry ochronne
Najwyższy filtr przeciwsłoneczny (lub inaczej mówiąc, najmocniejszy filtr przeciwsłoneczny) to czynnik, jakim powinniśmy się kierować podczas wyboru konkretnego kosmetyku do opalania. Zasada jest prosta: im wyższy filtr, tym lepiej jesteśmy chronieni. Każdorazowo kosmetyk należy nakładać na ciało po wyjściu z wody oraz co dwie godziny, kiedy przebywamy na słońcu.
Przy każdym produkcie powinna być informacji o SPF (z ang. Sun Procection Faktor), ochrony przed promieniowaniem. SPF dzielimy pięciostopniowej skali:
- słaby SPF 2–6
- średni SPF 8–12
- wysoki SPF 15–25
- bardzo wysoki SPF 30–50
- ultrawysoki SPF >50
Promieniowanie UVC nie dociera do powierzchni Ziemi, zatrzymuje je warstwa ozonowa. Promienie UVA jest obecne przez cały rok i pochodzi z promieniowania ultrafioletowego, które jest odpowiedzialne za starzenie się skóry. Przenika przez chmury, szkło (szyby) i dociera aż do skóry właściwej. Promieniowanie UVB to te pozostałe 5%, które wnika w naskórek (nie dociera głębiej) i odpowiada za brązowienie się skóry. Kremy z wysokim filtrem przeciwdziałają tym dwóm typom. Jednak, co ciekawe, nawet żaden produkt nie zapewni nam nigdy 100% ochrony przed działaniem promieni słonecznych.
Pamiętajmy, że każdy kosmetyk do opalania powinien być przechowywany w temperaturze maksymalnie do 25 stopni Celsjusza. Powyżej tych wartości preparat zwyczajnie się psuje i to bez względu, czy zawiera filtr naturalny czy też chemiczny. Dobrym rozwiązaniem jest przykrycie do ubraniami lub zakopanie w piasku. Jak dużo nakładać kremu? Sporo, z jednego palca powinniśmy nasmarować maksymalnie 3 cm kwadratowe ciała, zatem by w pełni zapewnić sobie ochronę przeciwsłoneczną warto dać więcej kosmetyku niż go żałować.
Dlaczego warto zainwestować w kosmetyki do opalania?
Według badań opublikowanych na łamach „Journal of Clinical Oncology”, stosowanie kosmetyku z filtrem z SPF 15 i wyższym może zmniejszać ryzyko rozwoju czerniaka o 33 proc. w porównaniu do osób, które nie stosowały w ogóle tego typu preparatów. Na dodatek, jak alarmuje dr n. med. Ewa Pierzchała w wywiadzie opublikowanym na łamach Nauka w Polsce PAP:
– Smarujemy się stanowczo za rzadko i zbyt małą ilością kosmetyku. Posmarować się należy już w pokoju, przed wyjściem na plażę, a potem co 1,5 godziny, bo na tyle wystarcza ochrony przy stosowaniu kremów z filtrem chemicznym, o czym producenci informują.
Mądre opalanie to nie tylko stosowanie produktów przeciwsłonecznych, ale również nakrycia głowy oraz specjalnych, przewiewnych ubrań plażowych, np. sukienek lub koszulki. Po powrocie do domu i umyciu należy nałożyć balsamy nawilżające po opalaniu lub emolienty, które przywracają skórze odpowiedni poziom nawilżenia i sprężystość.
A jak u Was wygląda ochrona przeciwsłoneczna? Na co zwracacie uwagę?
Źródła:
- http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,411209,krem-z-wysokim-filtrem-zmniejsza-ryzyko-czerniaka-o-33-proc.html
- http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,30430,dermatolog-chronmy-skore-przed-sloncem.html
- http://naukawpolsce.pap.pl/aktualnosci/news,396387,bledy-podczas-opalania–powszechne-i-grozne.html
