Wiosenne urządzanie balkonu w bloku – niedrogo, a efektownie!

Wiosenne urządzanie balkonu w bloku – niedrogo, a efektownie!

Jak ładnie urządzić balkon wczesną wiosną, aby nie wydać dużo pieniędzy i jednocześnie móc się cieszyć pierwszymi słonecznymi promieniami na świeżym powietrzu? Podpowiadam kilka prostych tricków, które mogą wykorzystać wszyscy właściciele małych balkonów do 5 m2.

Bez względu na swój rozmiar, każdy balkon powinien być zadbany. Dotyczy to zarówno dużych tarasów, średniej wielkości logii, jak i malutkich balkoników w centrum miasta. Początek marca to najlepszy czas, by zacząć porządkować i urządzać balkon.

Urządzanie małego balkonu  – ubytki po zimie

Pierwszą czynnością jest analiza stanu płytek po długiej zimie. Jeśli płytki są dobrej jakości, to nie powinny mieć żadnych pęknięć, jeśli jednak pojawiły się pęknięcia lub rysy, to niestety czeka na wymiata podłogi. Dobrej jakości materiały (najlepsze są mrozoodporne płytki lub gres) oraz  fugi są w stanie zabezpieczyć balkon na kilkanaście sezonów.

Jeśli nie stać nas na kompleksową wymianę płytek, można zastosować półśrodki – kupić specjalne, drewniane płytki podłogowe. Takie podesty można kupować na sztuki o standardowych wymiarach 30×30 cm lub 50×50 cm. Cena za płytki podłogowe rozpoczyna się od około 12 złotych za sztukę (sprawdzałam w sklepie Jula). W przypadku niewielkiego balkonu to tanie, ale jednocześnie efektowne rozwiązanie na podłogowe ubytki. Innym sposobem jest kupienie sztucznej trawy, niemniej uważam to za dość nieestetyczne rozwiązanie. Ponadto, problem może stwarzać odprowadzanie wody w czasie deszczu lub burz.

Drugą czynnością jest sprzątnięcie balustrady. Wykonana z metalu, często nosi na sobie ślady korozji, którą można się pozbyć w prosty sposób. Drucianą szczotką czyścimy wszelkie niedoskonałości, a następnie przy pomocy pędzelka nakładamy powłokę antykorozyjną, farbę podkładową oraz właściwą warstwę farby wierzchniej. Szczegółowe informacje o malowaniu balustrady można uzyskać w sklepach budowlanych lub w poradnikach producentów farb.

Krzesełka i stolik na balkon

Mały budżet, wielkie efekty!

Kiedy już umyjemy podłogę i wyczyścimy balustradę, przychodzi czas na dekorowanie i wybór mebli, kończąc zaś doborem kwiatów i roślin, które będą cieszyć nasze oczy.

Meble balkonowe – niekoniecznie te najdroższe, przecież na balkonie, biorąc pod uwagę całą dobę, nie spędzamy tak wiele czasu jak w kuchni czy w pokoju dziennym. W Jysku można kupić dwa krzesełka oraz niewielki, okrągły stolik ogrodowy za około 100 złotych. Do tego po dwie fajne poduszki do siedzenia (10 zł), poduszki ozdobne (po 17,50 zł), dwa lekkie pledy (po 15 zł) i połowa sukcesu za nami! Nie mamy miejsca na meble? Pomyślcie nad tymi składanymi. Przydatna może okazać się również balkonowa skrzynia łącząca funkcję schowka oraz siedziska (cena od 150 złotych).

Dekoracje na balkon – świeczki, latarenki i świecące kule dekoracyjne, których jestem ogromną fanką! Tu jednak należy do sprawy podchodzić z wyczuciem, ponieważ łatwo przedobrzyć i nieświadomie zagracić balkon. Kule ledowe można kupić w Home&You już od  25 złotych, lampiony to wydatek około 50 złotych, zaś świeczniki, w zależności od wielkości, można kupić  w podobnej kwocie. Chwalę sobie również całoroczne łańcuchu świetlne (do kupienia w sklepie Jula, 80 zł). Jeśli nie mamy możliwości opieki nad roślinami na balkonie (np. jest złe ułożenie promieni słonecznych, jest zbyt wietrznie lub obawiacie się donic na haczykach), to można skusić się na kupienie małej półeczki, na której będą stały świeczniki, leżały gazety lub też czekała książka.

Kolejny krok to roślinna aranżacja. Wybierając kwiaty i rośliny na balkon pamiętajmy, że ważna jest tu reguła umiaru. Możemy zdecydować się na małe kwiatki, np. hiacynty, paprotki  i wilce w towarzystwie ziół lub też na dwie, umieszczone w donicach duże iglaki, np. tuje lub jałowce. Pamiętajmy jedynie, aby zachować spójność kolorystyczną oraz ujednolicić wygląd doniczek i pojemniczków na balkonie. Świetnym rozwiązaniem jest postawienie drabiny, a na jej schodkach umieszczenie doniczek z własnoręcznie posadzonymi ziołami, np. bazylią, rozmarynek, miętą i moją ukochaną kolendrą.

Nadmiar zawsze szkodzi!

Lepiej unikać nadmiernego tłoku, jeśli wybieramy stolik z krzesłami, to zrezygnujmy z hamaku lub leżaka, jeśli stawiamy parasol, to nie ma sensu dodatkowo używać drewnianych ścianek na rośliny, bo zamiast harmonii i ładu otrzymamy estetyczny chaos. Zamiast stojącego wieszaka na pranie lepiej zainwestować w ten podwieszany na suficie lub w łazience. Nie ma nic gorszego niż widok suszącego się prania na nowo urządzonym balkonie.

Poza tym pamiętajmy, że w razie niesprzyjających warunków atmosferycznych większość rzeczy z balkonu trzeba będzie schować do mieszkania, dlatego należy zachować złoty umiar.  

Źródła zdjęć: Jysk.pl, Home&You.pl



Subscribe
Powiadom o
guest
0 komentarzy
Inline Feedbacks
View all comments