Moje bezglutenowe kokosanki z białek powstały bez użycia mąki oraz masła, jednak nie łudźcie się, że są super zdrowe – nadal skrywają duże ilości cukru. To taka moja prywatna wersja kokosanek light, bezglutenowe ciasteczka powstały bowiem tylko z trzech składników!
W sumie to nie są klasyczne kokosanki, ponieważ nie ma w nich masła i mąki. Ciężko jest też zastąpić cukier miodem (jest za ciężki) lub słodzikiem (beza nie będzie gęsta). W sumie można ten trzyskładnikowy przysmak określić jako beza kokosowa.
Ilość cukru można oczywiście zmniejszyć nawet i o połowę, jednak daleka jestem od określenia ich mianem fit kokosanek – wystarczy tylko spojrzeć, ile kalorii ma 100 gram suchych wiórek kokosowych. Na szczęście zakochani i szczęśliwi kalorii nie liczą!
Polecam kupienie wiórek bez dodatku substancji konserwujących – ja takie nabywam w Lidlu za około 4 złotych za paczuszkę 200 gram. Miłośnicy mogą się pokusić o polanie ich z góry sosem czekoladowym.
Kokosanki z białek – przepis
Składniki:
- 6 białek z dużych, wyparzonych jajek
- 200 gram drobnoziarnistego cukru
- 6 żółtek
- 200 gram wiórek kokosowych
Przygotowanie:
W misie ubijamy białka ze szczypta soli. Kiedy piana osiągnie już swoje słuszne (czytaj: duże) rozmiary, to porcjami dodajemy do niej drobny cukier. Tutaj nie ma już możliwości przebicia białek, dlatego ważne jest, aby cukier dobrze się rozpuścił (inaczej częściowo bezy opadną i zaczną się przypalać).
Następnie dodajemy żółtka i mieszamy jedynie do momentu połączenia się z pianą. Ten etap pracy kończymy, odstawiając mikser lub robot na bok. Na koniec wsypujemy partiami wiórki kokosowe i delikatnie ręcznie mieszamy.
Na blasze układamy papier śniadaniowy i wykładamy za pomocą dwóch łyżek małe kokosanki.
Pieczemy w temperaturze 125 stopni przez ok. 30 minut. Nie wolno uchylać drzwiczek piekarnika!
Kokosanki z białek można jeść dopiero po wystudzeniu. Istnieje też ryzyko, że piana nie będzie wystarczająco sztywna i wówczas zamiast ciasteczek dostaniemy rozlany placuszek – mimo brzydkiej formy jest on naprawdę smaczny!
Kokosanki można delikatnie popryskać wodą z kwiatów pomarańczy – nadadzą im wyjątkowy aromat i smak!
Kokosanki im dłużej będą leżeć, tym będą bardziej twarde i chrupiące. Nie udało mi się jednak przetestować do końca tego, ponieważ nie miały szans ostać się dłużej w domu niż 2 dni.