Od razu ostrzegam – moje pomarańczowe ciasteczka owsiane z bakaliami są tłuściutkie, chrupiące, słodziutkie. Przepis na ciastka owsiane powstał pod wpływem impulsu i wyciągania wszystkiego, co było w szafie. Daleko im do fit przekąski, ale zdecydowanie pasują do porannej kawy lub popołudniowej herbatki!
Oczywiście przepis można nieco zmodyfikować: cukier zastąpić miodem (wystarczy wówczas tylko odrobina, maksymalnie łyżka, bo sama skórka jest mega słodka) lub w ogóle go wykluczyć, a zamiast mąki pszennej dodać podobną ilość zmielonych migdałów. Nie polecam jedynie zastępowania jajek bananami, ponieważ są intensywne w smaku i przytłumią pomarańczową skórkę. Miłośnicy egzotycznych zapachów mogą się pokusić o dodanie aromatu pomarańczowego, niemniej moim zdaniem wystarczy tutaj odrobina soku pomarańczowego, jeśli sama jest zbyt gęsta. Odrobina kakao nada ciastkom przyjemny, brązowy kolor.
>>Tutaj coś dla diabetyków i osób dbających o linię: Ciastka owsiane z bananem bez cukru
Pomarańczowe ciasteczka owsiane z bakaliami – przepis
Składniki:
- 0,5 szklanki mąki pszennej,
- 1 szklanka płatków owsianych błyskawicznych (im drobniejsze, tym lepiej),
- 2 opakowania cukru ze skórką pomarańczową,
- 100 gram kandyzowanej skórki pomarańczowej,
- 3 duże jajka,
- 1 łyżeczka czubata proszku do pieczenia,
- szczypta soli,
- 100 gram rozpuszczonego masła,
- ¾ szklanki cukru drobnego,
- 5 łyżek wiórków kokosowych,
- garść żurawiny/rodzynek.
Wykonanie:
Mąkę i proszek do pieczenia przesiewamy i mieszamy z płatkami owsianymi, szczyptą soli oraz cukrami (zwykłym i pomarańczowym). Dodajemy ostudzone, rozpuszczone masło, całe jajka, wiórki kokosowe, żurawinę i skórkę pomarańczową. Całość mieszamy do uzyskania gęstej, zwartej masy (jeśli jest za rzadka, to dodajemy więcej płatków).
Pieczemy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia w temp. 170 stopni przez około 10 minut. Ostrzegam, iż ciasteczka mają tendencję do rozlewania się, ale uwierzcie mi, są milion razy smaczniejsze niż wyglądają!