Sześć najlepszych bajek dzieciństwa z TVP1

Pamiętacie, kiedy po kolacji mama kazała iść się myć, by zdążyć na 19:00 na Dobranockę w telewizyjnej jedynce? (Przy okazji – czemu już ich nie emitują?!?) Jakie były Wasze ulubione bajki? I nie mam na myśli tych animowanych hitów ze studia Disney’a, chociaż te także uwielbiam, ale te bajki emitowane w telewizyjnej jedynce. Oto moja szóstka najlepszych bajek, na myśl, o których na serduszku robi się cieplej. Emitowane w TVP1 w latach 90-tych.

Muminki

Całe życie myślałam, że to są hipopotamy, a według autorki książek to po prostu trolle, niemniej najbardziej sympatyczne na świecie! Lubiłam ich krągłe kształty, złote myśli Włóczykija, troskliwość Mamy Muminka, ozdobę na nóżce Panny Migotki i nade wszystko bałam się Buki. Brrr, do tej pory mam nieprzyjemne odczucia, kiedy o niej pomyślę. Nigdy jej nie lubiłam i żadna teoria, iż to zwierzątko potrzebujące po prostu miłości i tulenia mnie nie przekona, że Buka była dobra, to zwykły wampir energetyczny, chodząca destrukcja i zagłada wszystkiego, co dobre i ciepłe. Polecam także lekturę wszystkich dziewięciu książek T. Jansson, wspaniała literacka przygoda. Jeśli chcecie jedna zepsuć sobie idealistyczną wizję Muminków, to zachęcam do lektury dwóch biografii Jansson pióra Boel Westin, pt. Mama Muminków (wyd. 2012) oraz Listy Tove Jansson (wyd. 2016) – obiecuję, ze diametralnie zmienicie zdanie o tych sympatycznych trollach.

Miś Koralgol

O rany, mając na uwadze fakt, iż do piątej, szóstej klasy szkoły podstawowej miałam trudności z wymawianiem literki „r”, nie mam pojęcia, jak mama rozumiała, że chcę obejrzeć Koralgola? Tak obiektywnie na niego patrząc, to po prostu pełen kołtunów misiek z okropną grzywką. A jednak te dwa śmiejące się oczka-guziczki sprawiły, że pokochałam misia z całego serca. Co ciekawe, postać Koralgola stworzyła francuska pisarka Olga Pouchine.

Kubuś Puchatek

I ja i mój puchaty miś <3 Nie no, łezka się w oku kręci na myśl o tej zdecydowanie najlepszej bajce dzieciństwa! Doskonale pamiętam każdą scenę z openingu animacji. Miałam nagrywane całe kasety z bajkami o Kubusiu Puchatku. Szczerze mówiąc to nie wiem, czy istnieje jakaś lepsza bajka pozbawiona przemocy, pełna dobra, radości, zrozumienia, współczucia i wielu innych ważnych wartości w życiu dziecka. W kinach w lipcu tego roku wejdzie film „Gdzie jesteś Krzysiu” – przyznaję, że sam trailer zrobił na mnie wrażenie, ponieważ Puchatek mówi głosem tego misia z bajki… coś wspaniałego! A miłośnicy wiernych tłumaczeń książek A.A. Milne powinni sięgnąć po przekład prof. Moniki Adamczyk-Garbowskiej z 1986 roku, pt. Fredzia Phi-Phi – bo tak naprawdę Winnie to skrót od Winony a Pooh-Pooh to onomatopeja!

Smerfy

Ze Smerfami to już nieraz się pogubiłam, tyle sezonów, tyle postaci! A dziadek Smerf? Małe smerfiki? Motyw kamienia czasu zakopanego pod wioska smerfów? A tańczyliście do słynnych Smerfnych hitów? Ile wyszło tych płyt, to sama się już pogubiłam. Czasami jak włączę radio i leci jedna z oryginalnych piosenek, to jestem w stanie do tej pory nucić słowa w klimacie Smerfów „Dalej Smerfy podkład myć/Statek musi dzisiaj lśnić!”.

Troskliwe misie

Do tej pory pamiętam sławne SASASASA wykonywane przez Brzydala! Nie mam pojęcia, dlaczego tak mało moich znajomych kojarzy tę bajkę. Jak można nie wiedzieć nic o misiach, z których brzuszków wyskakiwała tęcza! Prócz zwykłego serialu animowanego powstawały także filmy pełnometrażowe. Troskliwie misie, jak sama ich nazwa wskazuje, troszczą się, opiekują, są zawsze chętne do pomocy i ratowania z opresji przed Lordem Kamienne Serce. Moim ulubionym misiem był Gburek (wpiszcie w Google „Grumpy Bear”), zaś najmniej Dzielny Lew, zawsze się tak wymądrzał niepotrzebnie!

Kucyki Pony/Mój mały kucyk

Tylko i wyłącznie wersja z 1984 roku, a film z 1986 roku wydany w Polsce na lichych kasetach VHS! Nie rozumiem tej dzisiejszej maniery, aby stare, sprawdzone bajki przerabiać na zmutowane, komputerowo tworzone mutanty-kucyki. Jestem zagorzałą fanką tak zwanej pierwszej generacji kucyków, które nie czesały swoich ogonków ani tez nie wybierały ubranek, tylko ratowały świat! W USA kucyki były sprzedawane wysyłkowo, a u nas? Dostępne w zestawach McDonald’s. Ach, co bym dawniej dała, aby stać się właścicielką Strzałki!

Hmm, może przygotuję także listę sześciu najlepszych bajek z Cartoon Network oraz Fox Kids? Pamiętacie te kanały? Tam to się dopiero działo! Księżniczka Sissi, Spiderman, Atomówki, Laboratorium Dextera, Sztruksik,… długo by wymieniać!