Moje muffiny bezglutenowe kukurydziane powstały przypadkiem. Jabłka zaczęły się starzeć (skórka była całkowicie zmarszczona), a w szafce stała mąka kukurydziana z kończącym się terminem ważności. Wygrzebałam dodatkowo rodzynki, trochę przypraw i w ten sposób wyczarowałam szybkie jesienne babeczki.
Babeczki bezglutenowe z mąki kukurydzianej – przepis
Oczywiście miłośnicy bardziej wyrazistych smaków mogą dodać też inne przyprawy, takie jak cynamon, suszony imbir lub zmielony anyż. Ja pozostaję przy swoim ukochanym kardamonie! Ciekawą opcję stanowi dodanie startej skórki owoców cytrusowych, grejpfruta, pomarańczy albo limonki – nadają babeczkom przyjemnego, orzeźwiającego smaku.
Składniki na 12 sztuk bezglutenowych muffinek:
- 150 gram mąki kukurydzianej,
- 100 gram masła,
- 100 gram cukru,
- 1 opakowanie cukru wanilinowego,
- 170 ml mleka,
- 2 jajka,
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia,
- 2 średniej wielkości jabłka,
- 1 łyżeczka kardamonu,
- 3 łyżki rodzynek.
Wykonanie: tradycyjnie oddzielamy mokre składniki od suchych. Masło z jajkami ubijamy na puszystą masę, dodajemy mleko i kolejno uprzednio wymieszaną mąkę, cukry i proszek do pieczenia wraz z przyprawami. Jabłuszka obieramy i kroimy w drobną kostkę. Dodajemy do wymieszanej masy i ręcznie mieszamy do momentu, aż ciasto dobrze oblepi każde owoc. Wykładamy do ¾ objętości foremek na muffinki i na wierzch układamy rodzynki. Babeczki kukurydziane pieczemy w 170 stopniach w opcji góra-dół przez około 25 minut. Muffinki bardzo dobrze odchodzą od papierka, ale dopiero po całkowitym wystygnięciu. W środku są wilgotne i dość zbite, dzięki czemu idealnie nadają się na drugie śniadanie lub szybką przekąskę
Inne przepisy na babeczki:
